Jak urządzić pokój małego alergika ?

Urządzanie pokoju dla małego dziecka, szczególnie alergicznego, to prawdziwe wyzwanie. W tej materii warto kierować się zasadami medycyny ekologicznej dr. Kropa.

Beata Marcinowicz

Ten artykuł liczy 825 słów i przeczytasz go w około 2 min. i 45 sek.

Zdrowy dom według zasad dr. Józefa Kropa

Urządzanie pokoju dla małego dziecka, szczególnie alergicznego, to prawdziwe wyzwanie. Istotna jest nie tylko kwestia utrzymania czystości w pomieszczeniu, ale też jego wyposażenia i umeblowania. Od tego właśnie zależy, czy nasze dziecko pozostanie w dobrym zdrowiu i samopoczuciu, czy też borykać się będzie z nieprzyjemnymi skutkami alergii, takmi jak katar, kaszel, duszności, zmiany skórne, brak koncentracji czy apetytu.

Pokój niemowlaka i przedszkolaka

Decyzję o tym, jak umeblować pokój dziecka warto podjąć już na etapie przygotowywania pokoju dla niemowlęcia. Środowisko, w jakim maluszek będzie wzrastał, ma ogromny wpływ na jego rozwój. Im bliżej natury, tym lepiej dla małego organizmu, nie tylko ze względu na ryzyko alergii, ale też w kontekście zachorowań na choroby cywilizacyjne, odporności, samopoczucia. Zrezygnujmy więc z mebli wykonanych z tworzyw sztucznych. Dla naszych dzieci najlepsze są meble z twardego drewna (dąb, klon) lub z metalu, malowane bezpiecznymi, atestowanymi farbami. Podłogi niech również będą drewniane lub ceramiczne. Podłoga z desek jest ciepła i przyjemna, nie musimy więc rozwijać wykładziny. Tym bardziej, że są one najczęściej wykonane z materiałów syntetycznych i nasączone chemikaliami (np. formaldehydem). Lepiej zainwestować w wysoki gatunkowo dywanik lub matę do zabawy zrobioną z naturalnych tkanin, jak na przykład bawełna, który będzie można w każdej chwili wyprać. Dzięki temu ograniczymy dziecku kontakt z patogenami i alergenami, szczególnie z roztoczami, których obecność ma bardzo negatywny wpływ na maluszki.

Materace do dzięcięcych łóżek powinny być wykonane z naturalnych materiałów, a jeśli z syntetycznych, to nie wywołujących uczuleń, na przykład lateksu. Lateksowe materace są bardzo trwałe, wygodne i można je prać. Wystarczy taki materac wypłukać w wannie z ciepłą wodą z dodatkiem chociażby olejku herbacianego, który dezynfekuje i wysuszyć. Podobnie pościel dziecięca, powinna być wykonana z bawełny, prana w temperaturze co najmniej 60 stopni celsjusza oraz prasowana. Dzięki temu pozbędziemy się z niej wszelkich pleśni i grzybów, które są bardzo częstym powodem reakcji alergicznych u dzieci i kłopotów z górnymi drogami oddechowymi.

Pokój dziecka nie powinien przypominać magazynu. Zrezygnujmy z wielu bibelotów, głównie przyciągających kurz, zabawki chowajmy w zamykanych pudełkach. Kupując maluchowi zabawki warto zaopatrywać się w te wykonane z naturalnych materiałów, dlatego też zainwestujmy w dobrej jakości zabawki drewniane, materiałowe książeczki, które można wyprać. Jeśli już chcemy, aby dziecko bawiło się zabawkami plastikowymi, niech pochodzą z pewnego źródła i nie zawierają bisfenolu A, który może zaburzać gospodarkę hormonalną organizmu.

dzieci-na-trawie © Fotolia

Pokój ucznia i nastolatka

W pewnym momencie w pokoju dziecka pojawiają się nowe sprzęty, najpierw telewizor, później komputer, tablet, smartphone. Jest to naturalna kolej rzeczy, dzieci dorastają i potrzebują narzędzi zarówno do nauki, jak i zabawy. Dziś trudno sobie wyobrazić pracę bez komputera czy telefonu komórkowego. Jednak nagromadzenie elektroniki w naszych domach sprawia, że jesteśmy wciąż pod wpływem promieniowania elektromagnetycznego. Dr Krop z całą mocą podkreśla, że w pomieszczeniach, w których śpimy, nie powinny się znajdować urządzenia elektroniczne. Dlatego też warto zostawić telewizor w salonie, by dziecko tylko tam oglądało programy dla siebie przeznaczone, a komputery i laptopy wyłączać od razu po zakończeniu korzystania z nich. Im później dziecko dostanie na własność smartphona, tym lepiej. A jeśli już z niego skorzysta, dobrze będzie, jeśli na noc włączy tryb samolotowy i pozostawi aparat w innym pomieszczeniu.

W meblach tapicerowanych w pokojach dzieci unikajmy syntetycznych pianek, gąbek, tkanin. Jako wypełniacze preferujmy bawełnę, kapok lub trawę morską. Pamiętajmy też o częstym praniu zasłon, firan, ozdobnych poduszek, kanap, dywanów. W nich także gromadzi się kurz i wilgoć będąca źródłem pleśni oraz roztocza.

Czystość przede wszystkim

Pokój dziecka musi być czysty. Nie sterylny rzecz jasna, gdyż brak kontaktu z bakteriami i zarazkami wyjaławia organizm i sprawia, że nie potrafi się on przed nimi bronić, ale czysty w naturalny i zdrowy sposób. Dr Krop zaleca częste wietrzenie i sprzątanie, jednak możliwie ekologicznymi sposobami. Do tego celu możemy wykorzystywać sodę oczyszczoną, ocet, kwasek cytrynowy, naturalne olejki, na przykład herbaciany, aloesowy, cynamonowy. Wiele olejków świetnie dezynfekuje, zabija roztocza i pajęczaki, chociażby te powodujące świeżb. A jednocześnie olejki pielęgnują drewniane powierzchnie mebli i podłóg. Regularne pranie pościeli i ubrań, zmiana ręczników, pielęgnacja ciała ekologicznymi kosmetykami sprawi, że nasze dzieci będą zdrowe, będą się świetnie rozwijały i cieszyły każdym dniem.