Jak obniżyć rachunki za energię?

Rozmowa z Krzysztofem Gibek - prezesem firmy Oświecony Sp. o.o.

Mariusz Ciołeszyński

Ten artykuł liczy 1122 słów i przeczytasz go w około 4 min. i 59 sek.

Obniżenie rachunków za energię to marzenie każdej rodziny dlatego warto samodzielnie produkować energię na bieżące potrzeby, a nadwyżki „magazynować” w sieci i „odebrać” je w kolejnym okresie rozliczeniowym. Słońce jest gotowe „płacić” nasze rachunki za energię 365 dni w roku. Fotowoltaika jest elektrownią, która nie wymaga od nas zaangażowania, dlatego tak wiele rodzin inwestuje swoje pieniądze we własne źródło wytwórcze, dzięki któremu pieniądze systematycznie do nich wracają w postaci niższych faktur.

O szczegółach całego procesu uporządkowania domowej infrastruktury elektrycznej rozmawiamy z prezesem firmy Oświecony Sp. z o.o. – Krzysztofem Gibek.

Mariusz Ciołeszyński: Czy faktycznie możemy płacić mniej za energię? Podobno w Europie są takie kraje, gdzie rachunki za prąd nie są tak wysokie jak w Polsce – czy w naszym regionie może być podobnie?

Krzysztof Gibek: Opłaty za energię elektryczną mamy stosunkowo niskie w porównaniu do innych krajów europejskich. Jak zawsze sytuacja zmienia się, jeżeli zaczniemy porównywać poziomy zarobków naszych zachodnich sąsiadów. Musimy jednak wiedzieć, że opłaty za energię elektryczną będą systematycznie rosnąć ze względu na konieczność modernizacji sieci energetycznej naszego Państwa. Jeżeli chcemy wysiąść z pociągu rosnących cen trzeba w pierwszej kolejności uporządkować nieprawidłowości w naszej domowej infrastrukturze elektrycznej, a kolejnym krokiem jest zwrócenie uwagi w stronę własnych źródeł wytwórczych takich jak fotowoltaika. Postawmy te kroki jak najszybciej, ponieważ przed nami kolejne ważne etapy takie jak magazynowanie energii i wymiana źródeł grzewczych na zeroemisyjne, zasilane „prądem”. Wykonanie przeglądu instalacji elektrycznej oraz uruchomienie własnej elektrowni ograniczy nasze wydatki za prąd i zredukuje zużycie energii z sieci w sposób wręcz natychmiastowy.

Mariusz Ciołeszyński: Czy są jeszcze inne powody, które skłaniają inwestorów do podejmowania takich właśnie działań? Jak to wygląda w Europie oraz w polskich miastach?

Krzysztof Gibek: Dzisiaj płacimy za surowiec do wytworzenia energii cieplnej. Kupujemy węgiel, olej opałowy, pellet lub gaz. Kiedy korzystamy bezpośrednio z energii słonecznej instalacja fotowoltaiczna generuje nam „bezpłatny prąd” ze Słońca, który wykorzystujemy do zasilania różnych urządzeń grzewczych. W związku z koniecznością ochrony naszego powietrza i środowiska naturalnego będziemy musieli wymienić system grzewczy na zeroemisyjny. Dla przykładu w Wielkiej Brytanii funkcjonuje już zakaz budowania nowych instalacji grzewczych na paliwa stałe i gaz, a jedynym „paliwem” dozwolonym do ogrzewania od 2025 roku będzie prąd lub ciepło sieciowe.

W Polsce zaczyna być podobnie, przykładowo w Krakowie nie można budować już instalacji grzewczych na paliwo stałe. Pozostaje nam ciepło sieciowe, gaz i urządzenia grzewcze zasilane energią elektryczną. W pierwszym przypadku jest to najwygodniejszy system grzewczy, jednakże jesteśmy w pełni uzależnieni od olbrzymiej infrastruktury dystrybucyjnej. W drugim przypadku mamy do czynienia z „materiałem palnym” i dużymi kosztami za przyłączenie. W przypadku własnych urządzeń grzewczych dowolnie wpływamy na wysokość temperatury i długość okresu grzewczego.

Temat własnych źródeł wytwórczych i zeroemisyjnych źródeł grzewczych jest bardzo rozległy i przez to musimy bardzo indywidualnie i kompleksowo podchodzić do otrzymywanych zapytań. Każdorazowo dobieramy z Inwestorem najkorzystniejsze rozwiązanie dopasowane do indywidualnych potrzeb i zasobności portfela.

Mariusz Ciołeszyński: Na czym dokładniej polega takie indywidualne i kompleksowe podejście i jak się to przekłada na wysokość rachunków?

Krzysztof Gibek: Jeżeli inwestor dokonał remontu domu i jego instalacja grzewcza dostosowana jest do zeroemisyjnych urządzeń wówczas zalecamy wymianę wyłącznie źródła. Piec na węgiel, pellet czy olej opałowy zastępujemy kotłem elektrycznym lub pompą ciepła. W przypadku kiedy nasz inwestor buduje nowy dom lub w całości go remontuje proponujemy również folie grzewcze na podczerwień. Jeżeli inwestorzy wybrali już instalację gazową zalecamy, aby system był przygotowany do pracy bez podstawowego surowca i mógł być zasilany wyłącznie prądem.

W każdym przypadku zalecamy budowę własnej elektrowni, żeby rachunki za energię elektryczną były jak najniższe i żebyśmy nie musieli martwić się ani o surowiec, ani o rosnące ceny.

Z każdym inwestorem omawiamy całościową koncepcję zbudowania bezkosztowego domu, gdzie opłaty za energię cieplną i elektryczną „zapewnią” własne źródła wytwórcze. Ustalamy kolejność wdrażania poszczególnych etapów i dopiero wtedy zaczynamy działać.

Mariusz Ciołeszyński: Jak wygląda ta nasza lokalna świadomość pod tym względem i co robicie jako Fundacja Oświecony, żeby inspirować?

Krzysztof Gibek: Porównując rok 2011, kiedy zaczynaliśmy, do dzisiaj możemy śmiało powiedzieć, że świadomość jest na zupełnie innym poziomie. Przez cały czas zajmujemy się edukacją, prowadzimy zajęcia dla dzieci pod tytułem „Bądź Energetycznie Oświecony – Lekcje Energetyki” oraz „Bądź Smokiem, walcz ze smogiem”, a dla przedsiębiorców prowadzimy szkolenia „Energetyka w przedsiębiorstwie i nowoczesnym budownictwie”. Na podstawie szkoleń i pracy z klientami stworzyliśmy program pod tytułem Polityka Sześciu Słów. Rozpoczynając pracę z klientem zaczynamy naszego DZISIAJ, w którym koncentrujemy się na zweryfikowaniu historycznego zużycia oraz OPTYMALIZACJI parametrów funkcjonowania systemu energetycznego i cieplnego. Kolejnym krokiem jest wejście w nasze przysłowiowe JUTRO, w którym zwracamy uwagę na ENERGOOSZCZĘDNOŚĆ i budowę własnych źródeł wytwórczych. Ostatnim etapem na naszej mapie jest POJUTRZE, a tym celem perspektywicznym, ostatecznym, o którym wyraźnie mówimy naszym klientom i do którego razem zmierzamy jest możliwość odłączenia się od sieci energetycznej i całkowita NIEZALEŻNOŚĆ energetyczna. Dzięki naszej wiedzy i doświadczeniu nasi klienci zyskują przede wszystkim przewodnika po świecie energii, redukują koszty za energię i przygotowują się do całkowitej niezależności energetycznej.

Fundacja Oświecony jako Instytucja Otoczenia Biznesu przy Opolskim Centrum Rozwoju Gospodarki pomaga również przedsiębiorcom z województwa opolskiego uzyskać dofinansowanie nawet do 70%. Znajdziemy niepotrzebnie zużywane kilowatogodziny, zoptymalizujemy rachunki za energię, a na koniec naszych prac zredukujemy koszty usługi do 70%. Trudno o bardziej korzystną propozycję. W każdym razie, przez cały czas jesteśmy do dyspozycji.

Mariusz Ciołeszyński: To ciekawy temat dla przedsiębiorców, wróćmy do niego w kolejnych wydaniach naszego miesięcznika Opolski Rynek Nieruchomości. A dzisiaj bardzo dziękuje za tą rozmowę.

Krzysztof Gibek: Tak, to jest ciekawy i bardzo istotny temat w naszych obecnych czasach. Również dziękuję.