Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu
Wielkie otwarcie
Beata Marcinowicz
Ten artykuł liczy 505 słów i przeczytasz go w około 1 min. i 41 sek.
Uruchomienie Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu już od lat budziło wielkie emocje i było bardzo oczekiwane. 26 sierpnia 2016 r. pierwsi zwiedzający mieli okazję zobaczyć to multimedialne centrum informacji o polskiej piosence, którego siedziba mieści się w Amfiteatrze Tysiąclecia.
Wystawa główna obejmuje chronologicznie historię piosenki od pierwszych dekad XX w. do lat współczesnych.
Mocnym punktem ekspozycji są dwie fale muzyczne, pełniące rolę odtwarzacza multimedialnego, na którym umieszczono monitory z treściami, będącymi skarbnicą wiedzy o polskiej muzyce. Po wybraniu folderu „swojego” artysty możemy obejrzeć jego zdjęcia, teledyski, poznać dyskografię, a przede wszystkim posłuchać muzyki. Wystawę można zwiedzać z audioprzewodnikami na uszach, dzięki którym unikniemy kakofonii. Fala pełni rolę „żywej” historii dostarczającej informacji o danym okresie muzycznym, artyście, jego twórczości i osobach z nim związanych, dzięki czemu zwiedzający poznaje nie tylko twórczość danego artysty, lecz także jego otoczenie, warunki, w jakich tworzył itp.
Sporo miejsca poświęcono także opolskim festiwalom, jedynym w Polsce od zawsze prezentującym wyłącznie polską piosenkę. Zwiedzającym udostępnione są pełne informacje o każdym po kolei festiwalu, artystach, plakatach, nagrodach, można też posłuchać i zobaczyć mnóstwo teledysków, filmów i ciekawostek.
Nad pierwszym poziomem Muzeum umieszczonych jest osiem podwieszonych kul, wewnątrz których zasiadamy, by na monitorach zapoznawać się z treściami z „Leksykonu polskiej muzyki rozrywkowej” Ryszarda Wolańskiego. Oprócz informacji biograficznych można tu zobaczyć setki teledysków, zdjęć, posłuchać przebojów ulubionych gwiazd.
Najwięcej zabawy czeka zwiedzających w sali z wirtualnymi lustrami. Wystarczy stanąć przed wirtualnym lustrem, wybrać z katalogu zdjęcie stroju scenicznego, podarowanego Muzeum przez polskich artystów, by za chwilę zobaczyć w lustrze swoją postać w stroju, np. Majki Jeżowskiej czy TEDE-go.
W Muzeum jest także stanowisko do nagrywania oklasków. Stajemy przed specjalnym monitorem, uruchamiamy kamerę i klaszczemy. Nagranie będzie można zobaczyć wychodząc z Muzeum.
Wszyscy, którym śpiewanie sprawia przyjemność mogą zaśpiewać i nagrać własną piosenkę. W trzech budkach nagraniowych, po wybraniu podkładu muzycznego na monitorach wyświetli się tekst, który trzeba będzie zaśpiewać. A potem wystarczy już go tylko wysłać na swój e-mail.
– Wszystkich odwiedzających zapewniam, że mogą spodziewać się europejskiego standardu. Gdyby poszukać podobnych miejsc, to myślę o muzeum ABBY w Sztokholmie. Bardzo zależy też nam na edukowaniu. Chcemy przypominać, że gdyby nie kompozytor i autor tekstów, to nie byłoby wykonawcy. Pamiętajmy, że polska piosenka wywodzi się z poezji, stąd jej wyjątkowość, i zawsze będziemy to podkreślać. Zapraszam zatem do nas i sześciolatków i stulatków – każdy znajdzie coś dla siebie – mówi Jarosław Wasik, dyrektor Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu.
Bilety (normalne: 15 zł, ulgowe: 10 zł) do muzeum można kupować w kasie amfiteatru oraz na stronie bilety.muzeumpiosenki.pl.
Zobacz również:
Jak warto przygotować mieszkanie do sprzedaży?
Z Krzysztofem Kęską – specjalistą od wizerunku oraz projektantem i twórcą nowoczesnych wnętrz, rozmawia Mariusz Ciołeszyński
